środa, 13 lutego 2013

Ogólnie

Siemq :D Przepraszam, że wczoraj nie napisałam, ale nie miałam nawet kiedy. A dlaczego? Zaraz się dowiecie...
... Wstałam o 12.50, zjadłam śniadanie, przygotowałam się do wyjścia z moją przyjaciółką Eweliną o godzinie 15. Na dworze było bardzo zimno, więc byłyśmy tylko godzinę, ale i tak dla mnie to było dużo, bo cały czas gadałyśmy. Po 16 byłam już w domku, w cieplutkim kocyku z laptopem i, z herbatą i zrobiłam sobie po południe z filmami. Najpierw obejrzałam "Angus, stringi i przytulanki", a następnie " Kołysanka", naprawdę polecam oba filmy. Po prostu je kocham ♥. Później postanowiłam wziąć książkę i tak zleciał mi cały dzień. 
 Dziś wstałam o 13.15 gadałam z moim bratem, a później wstałam ubrałam się, umyłam i zamówiłam sobie pizze. Zaraz wracam...
... Już jestem musiałam odebrać pizze. 
Oglądam trudne sprawy. POMOCY!! Nie ma nic innego w telewizji. Muszę kończyć. Do zobaczenia jutro. Paa

poniedziałek, 11 lutego 2013

Ferie!!! ♥

Hej.  Dziś zaczęły mi się ferie, więc także zaczęło się siedzenie do późna, spanie do 12, leniuchowanie, spędzanie czasu z przyjaciółką. UWIELBIAM TEN MOMENT KIEDY UŚWIADAMIAM SOBIE, ŻE JEST 2 TYGODNIE WOLNE.
Dziś wstałam o 10 :( Zjadłam śniadanie, ubrałam się. Było ok. 13.40 i postanowiłam wejść na Facebooka, a potem na bloga i chciałabym Wam podziękować, ze miałam 31 wejść. To dla mnie bardzo dużo, jak na jeden dzień. Była 13.55 i z mamą postanowiłyśmy pojechać do mojego przyjaciela i mojej mamy przyjaciółki. Jeśli to czytasz to pozdrawiam Cię, ale dobra wróćmy do tematu. Pojechałyśmy, od razu jak weszłam  przywitał mnie i postanowiliśmy pójść pod staw. Jak to mój przyjaciel musiał wchodzić na drzewa. Staw był bardzo zamarznięty więc też musiał się tam znaleźć. Kiedy wróciliśmy graliśmy w gry planszowe, a później w Wormsy (przepraszam nie wiem jak to się pisze). Właśnie przed chwilą wróciłam i jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego dnia i oby tak mijały mi następne. Lecę na kolację. Paa.